Eurowizja 2025: Zakłady bukmacherskie. Kto wygra? Oto aktualne kursy!

​Konkurs Piosenki Eurowizji od lat przyciąga uwagę milionów widzów na całym świecie, stając się nie tylko świętem muzyki, ale i barometrem europejskich trendów kulturalnych. Zbliżająca się 69. edycja, zaplanowana na maj 2025 roku w Bazylei, budzi szczególne emocje, zwłaszcza w kontekście przewidywań dotyczących potencjalnego zwycięzcy. Bukmacherzy, analizując dotychczasowe osiągnięcia artystów, popularność utworów oraz reakcje publiczności, przedstawili swoje prognozy.​

Faworyci Eurowizji 2025: Kursy bukmacherskie

Oferta STS zawiera już kursy na to, kto wygra Eurowizję 2025. Okazuje się, że po raz kolejny mamy sytuację, gdy jeszcze przed rozpoczęciem tego wydarzenia są już znani kandydaci do znalezienia się w czołówce klasyfikacji. Oto jak to wygląda:

Kto wygra Eurowizję w tym roku?

Faworyci do wygrania Eurowizji w tym roku to pięć zespołów. Co mają do zaoferowania publice przedstawiciele krajów, na których w ofercie bukmacherskiej wystawiono najniższe kursy? Warto to sprawdzić:

1. 🇸🇪 Szwecja – Zespół KAJ z utworem „Bara Bada Bastu” jest głównym faworytem bukmacherów. Piosenka wyróżnia się unikatowym połączeniem tradycyjnych szwedzkich brzmień z nowoczesnym popem, co przyciąga uwagę zarówno jury, jak i publiczności.​
2. 🇦🇹 Austria – JJ z piosenką „Wasted Love” zdobywa uznanie dzięki emocjonalnemu przekazowi i chwytliwej melodii. Utłumaczenie uniwersalnych doświadczeń związanych z miłością i stratą może rezonować z szeroką publicznością.​
3. 🇮🇱 Izrael – Yuval Raphael z utworem „New Day Will Rise” łączy elementy popu z wpływami bliskowschodnimi, tworząc unikatowe brzmienie, które wyróżnia się na tle konkurencji.​
4. 🇫🇷 Francja – Louane z balladą „Maman” prezentuje wzruszającą opowieść o relacji z matką. Jej silny wokal i autentyczność przekazu sprawiają, że utwór jest wysoko oceniany przez krytyków.​
5. 🇳🇱 Holandia – Claude z piosenką „C’est la vie” prezentuje lekką, optymistyczną melodię z tekstem w języku francuskim i angielskim, co może przyciągnąć zarówno frankofońskich, jak i anglojęzycznych słuchaczy.

Polskę reprezentuje Justyna Steczkowska z utworem „Gaja”. Piosenka nawiązuje do motywu Matki Ziemi, łącząc mistyczne brzmienia z nowoczesnym popem. Steczkowska, znana z silnego głosu i scenicznej charyzmy, ma szansę przyciągnąć uwagę międzynarodowej publiczności. Obecny kurs bukmacherski na zwycięstwo Polski wynosi 60.00, co plasuje nasz kraj w środku stawki.​

Przepis na eurowizyjny sukces – czy istnieje złoty schemat?

Zwycięstwo eurowizyjne rzadko bywa przypadkiem. Wręcz przeciwnie – najczęściej jest efektem wyczucia trendów, doskonałego przygotowania i odpowiedniego balansu między nowoczesnością a emocjami.

To, co się najbardziej liczy, to autentyczność. Widzowie natychmiast wyczuwają, czy artysta „sprzedaje” emocje, czy tylko je gra. Gdy Portugalia wygrała w 2017 roku z subtelną, niemal minimalistyczną balladą „Amar pelos dois”, cały kontynent uwierzył w bezpretensjonalność Salvadore Sobrala. To był jeden z tych występów, gdzie nikt nie potrzebował fajerwerków – wystarczyły gesty, głos i cisza między nutami.

Z drugiej strony mamy przypadki takie jak Loreen – artystka ze Szwecji, która wygrała Eurowizję nie raz, ale dwa razy (2012 i 2023). Jej występy to majstersztyk dopracowania – spektakularna choreografia, mocny głos i wizualna oprawa, która wbijała widza w fotel. To pokazuje, że sukces można osiągnąć zarówno intymnością, jak i rozmachem – o ile obie strategie są prawdziwe i konsekwentnie zrealizowane.

Ważną rolę odgrywa też wybór języka. Coraz częściej kraje rezygnują z ojczystych tekstów na rzecz angielskich, licząc na lepszy odbiór międzynarodowy. Choć to zwykle działa, od czasu do czasu triumfuje piosenka w języku narodowym – o ile ma wystarczająco silny charakter i wyraźną tożsamość.

Nie bez znaczenia pozostaje też „eurowizyjność” utworu – trudne do zdefiniowania pojęcie, które łączy taneczny puls, łatwo zapadający w pamięć refren i aranżację, którą można by określić jako „trochę kicz, trochę geniusz”. Właśnie na tej granicy najłatwiej zdobyć punkty.

Zaskakująco często powtarza się też jeden motyw: historia. Piosenki, które niosą za sobą jakąś opowieść – polityczną, osobistą, symboliczną – potrafią zaangażować widzów. Ukraina wygrała w 2022 roku z utworem „Stefania”, będącym hołdem dla matek, ale też symbolem oporu wobec wojny. Eurowizja lubi, gdy piosenka znaczy więcej niż tylko to, co słychać w słowach.

A oto aktualnie największy faworyt do wygrania Eurowizji 2025. Przesłuchajcie i dajcie znać, co sądzicie o tej piosence:

Przypominamy, że w przypadku konkursu Eurowizji nie jest potrzebne poszukiwanie relacji na żywo w Strims in i podobnych miejscach, ponieważ wydarzenie będzie można śledzić za darmo w Telewizji Polskiej oraz w internecie na oficjalnych kanałach konkursu.